EWANGELIA – (Mt 7, 1-5)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, podczas gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata”.
Jest w człowieku taki mechanizm.
Widzi wady innych, siebie szybko usprawiedliwia.
*
A tymczasem, niczym się nie różnimy.
A tymczasem, „kochaj bliźniego, jak siebie samego”.
*
Poszukaj w drugim tego, co dobre i piękne.
Jak łatwo przychodzi nam to w stosunku do siebie.
*
A gdy za bardzo boli?
A gdy dziś nie potrafisz?
*
Zamilknij.
I to, będzie wyraz największej miłości.